– Mhm. Chodzi o martwe kontakty, czyli nieistniejące adresy, na

  • Miłogost

– Mhm. Chodzi o martwe kontakty, czyli nieistniejące adresy, na

15 August 2022 by Miłogost

które zawodowy morderca może przyjmować zlecenia, ale które nie pozwalają go później wytropić. Każdy agent może mieć ich kilkanaście w całym kraju albo nawet w kilku krajach. – Czyli mogą się ze sobą kontaktować, nie obawiając się, by ktoś ich odkrył – mruknęła Kate. – O to właśnie chodzi. Znam pewnego prywatnego detektywa. Korzystałem już z jego usług, żeby wygrzebać materiały do książki. Może dowie się czegoś na temat tych nazwisk. – A co z tym notesem? – spytała Kate. – John koniecznie chce go mieć z powrotem – wtrąciła Julianna. – Mówił mi o tym. Był wściekły, że go wzięłam. – To dobrze. – Dobrze? Że się złości? – Kate pokręciła głową. – Wcale mi się tak nie wydaje. Cień uśmiechu pojawił się na wargach Luke’a. – To znaczy, że ten notes jest dla niego ważny, więc właśnie dzięki niemu łatwiej nam będzie dobrać się do tego dupka. – Ba, tylko jak to zrobić? – Kate czuła, że serce bije jej coraz mocniej. Luke potarł szorstką brodę. – Jeszcze nie wiem. Muszę spotkać się z moim kontaktem i spytać o radę. Wiem, że ludzie z CIA będą mogli nam pomóc. – Dzięki, Luke. – Kate starała się zapanować nad drżeniem głosu. – Sama nie wiem, co bym bez ciebie zrobiła. – Nie tak szybko – powiedział z błyskiem w oczach. – Podziękujesz mi, jak wszystko pójdzie dobrze. ROZDZIAŁ SZEŚĆDZIESIĄ- TY PIĄTY Kondor odpowiedział na wiadomość od Luke’a w ciągu czterdziestu ośmiu godzin. Umówił się z nim w całonocnym barze niedaleko lotniska Hobby. Luke przyjechał wcześniej. Przeszedł na tyły baru, wybierając lożę przy najodleglejszej ścianie. Kiedy usiadł, wyłożona plastykiem ława zaskrzypiała, jakby za chwilę miała się rozlecieć. Kiedy zerknął w dół, zauważył, że jest sklejona przezroczystą taśmą. Na oko sześćdziesięcioletnia kelnerka starannie zapisała zamówienie Luke’a, czyli filiżankę herbaty. Zielony neon nad jej głową sprawiał, że wyglądała jak ciężko chora Marsjanka. Po chwili przyniosła mu herbatę, postawiła na stole i odeszła bez słowa. Z wnętrza szklanki popłynął dziwny, cierpkawy zapach, i Luke zaczął się zastanawiać, czy esencja przypadkiem nie została zagotowana. I to kilka razy. Po spróbowaniu nie miał już żadnych wątpliwości. Starał się jednak nie zwracać na to uwagi, tylko rozglądał się po wnętrzu. Poza nim znajdowało się tu jeszcze paru zwalistych facetów w roboczych kombinezonach i dwie dwudziestoletnie i niezbyt trzeźwe dziewczyny, które raczyły się pasztecikami, frytkami oraz colą. Kondor wszedł do środka dokładnie o tej godzinie, o której się umówili. Skierował się do jego loży i bez słowa usiadł naprzeciwko Luke’a. Jak zwykle plecami do ściany. Wymienili uprzejmości, kelnerka przyniosła jeszcze jedną szklankę płynu, który dla urozmaicenia określiła mianem kawy, a następnie Luke zaczął prosto z mostu: – Moja przyjaciółka ma kłopoty. Potrzebuję twojej pomocy. – Od razu przeszedł na ,,ty’’.

Posted in: Bez kategorii Tagged: joanna pacuła filmy, film z alicja bachleda curus, jak zerwac naklejke z szyby auta,

Najczęściej czytane:

- Też tak myślałem.

Gdy ojciec wyszedł, Federico stanął pod strumieniem chłodnej wody. Już się rozbudził. Uśmiechnął się do siebie. Jutro weźmie na ręce nowo narodzone dziecko, przypomni ... [Read more...]

- Najbardziej przyjaźnie?

- To ważne. Chcę, żeby kolacja się udała. Uśmiechnął się blado. - Ja również. Wszystkie wydają mi się sympatyczne. Nie przypuszczam, żeby któryś źle się zachował. ... [Read more...]

ojca za rękę. - Obiecałeś rano.

- Nie posłuchaliście mnie dzisiaj, więc telewizji nie będzie - odparł Federico. - Może jutro. Chłopcy zamruczeli pod nosem, ale żaden nie odważył ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 centrum.radom.pl

WordPress Theme by ThemeTaste